środa, 21 sierpnia 2019

E-booki



"Bowiem solidna książka zawsze wskazuje w inną stronę i poza siebie" *

Gęsich piór ze świecą szukać, jak i abakusów. Fotografie zalegają w ilościach nudzących, zamiast w gustownych albumach pamięć odświeżać - pamięć wirtualną zajmują, a im więcej tym lżejsze emocjonalnie. Ni posłańca, ni telegramu - czas analogowy przemija, masowa cyfryzacja, ludzie ludziom matrix szykują, a ludzie w e-wrota wchodzą.
 
Cenić czarne płyty, lecz słuchać srebrnych.
Relaksować się przy świecy, lecz żyć przy żarówce.
Z lubością pisać listy, lecz krótkie wysyłać wiadomości.
Kochać papierowe książki, lecz czytać na czytniku e-booków.
 
Po lekturze "Zbyt głośnej samotności" Hrabala będąc, wierzę, że prawdziwe papierowe dzieła sztuki przetrwają mimo e-rewolucji. Dlatego z czytnika korzystam, nie czując wyrzutów sumienia. Może nawet cenię, że ekologicznie... I choć czytnik nie pachnie drukarską farbą, nie założę strony zakładką, nie odegnę grzbietu, to mogę czytać "po ciemku", zabrać półkę z książkami do torebki, podelektować się miłą w dotyku fakturą urządzenia.
 
* B. Hrabal "Zbyt głośna samotność", Wydawnictwo Literackie, 1993

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz